DSTK2013

By zapalka, 23.01.2013 10:26

Korzystając z chwilowego ocieplenia i z nadzieją na spławność okolicznych rzek po raz drugi wybraliśmy się na Doroczny Spływ Trzech Króli.

Króli było więcej, dołączyło też kilka (Królowych? nie, zdecydowanie Księżniczek). Dolny odcinek Raduni przywitał nas mżawką i niezliczona ilością krzaków. Na bystrzu nasz Szkoleniowiec zaprezentował nam dość skomplikowana figurę freestyl na kanadzie i to bez moczenia głowy – pełen podziw… Pod koniec czekała nas nie lada atrakcja. Jezioro zalewowe przed elektrownią było częściowo zamarznięte, co wymusiło przeniesienie jednej kanady lasem po dość stromym zboczu jakieś… 800 m w celu dotarcia po porzucony kilka kilometrów dalej transport.
Żeby bardziej żałowali ci co nie byli poniżej kilka fotek.

*Relacja ze spływu stworzona przez Tomiego :)

 
Projekt i wykonanie:Łukasz Opałka, zalecana przeglądarka firefox 3.6 lub nowsza