Przy okazji tegorocznej edycji „Marszu Śledzia” – 14.08.2010  – przez Zatoke Pucka postanowiliśmy towarzyszyc uczestnikom marszu z pozycji kajakow.  ;)  Nasza wycieczke  rozpoczęliśmy z Rewy  już w piątek robiąc  „dla rozgrzewki”  krotki nocny rekonesans morza. Co prawda popłynęliśmy z Rewy nie cale 2km od brzegu do  świecącej pławy „Gł” i z powrotem, ale emocje były… – spadające
gwiazdy, fale i burza na horyzoncie! ;)   W sobote do poludnia ruszyliśmy naprzeciw “Śledziom” i spotkaliśmy ich na Rybitwiej Mieliznie .  Uczestnicy marszu mieli tam pasowanie na „Sledzia” a my poplynelismy jeszcze dalej do wraku okrętu podwodnego. Droge powrotna aż do mety w Rewie pokonaliśmy razem ze Sledziami.

Powiększa nam się grono osób pływających po morzu, zbieramy kolejne
doświadczenia, zatem zaczynamy planować kolejne  wypady.

B