
Mistrzostwa w Kajakarstwie Górskim “AMP Kamienna” to cykliczna impreza organizowana od 1984 roku (czytaj więcej: http://amp.bystrze.org/). W zawodach może wystartować każdy, kto posiada odpowiednie umiejętności oraz sprzęt. W tym roku również Nas nie zabrakło :) czekamy na bezpośrednie relacje naszych Klubowiczów!
bezpośrednia relacja Klubowiczów, na żywo z asekuracji przed Sabałowym:
Continue reading 'AMP Kamienna 2013'»
W sobotę w ramach porozumienia KR-Zarza SKK Morzkulc odbyło się pierwsze mykanie po bystrzu w Żykowie.
Najcieplej nie było… ale słońce już wiosenne.







Podczas pierwszego weekendu marca odbył się trzydniowy Kurs Pierwszej Pomocy dla Klubowiczów Morzkulca -wyjazdowe rozszerzone szkolenie z zakresu pierwszej pomocy w stanach nagłego zagrożenia życia.
Bazą szkoleniową była szkoła w Szymbarku.
Podobnie jak w latach ubiegłych, zajęcia rozpoczęły się od przypomnienia przerobionych wcześniej zagadnień z zakresu kursu podstawowego oraz następnie wprowadzona nas w bardziej skomplikowane sytuacje. Zajęcia teoretyczne zostały przeprowadzone przez Jacka Koniecznego, a ćwiczenia przez pozostałych członków Stowarzyszenia Na Rzecz Ratownictwa “ADIUTARE”. Tego roku, zostaliśmy zaskoczeni kompletnie inną formą przebiegu inscenizacji, aby ratować sytuację uczestnicy kursu musieli używać nie tylko bandaży, opatrunków i wiedzy nabytej na wykładach teoretycznych, ale również czołówek i umiejętności organizacji siebie jako grupy. Wszyscy byliśmy zachwyceni nową propozycją przebiegu akcji i wiedzą jaką posiedliśmy. W nocy z soboty na niedziele nie mogło zabraknąć wypadu na wieżę widokową na szczycie Wierzycy, grzańca i dobrej zabawy. Kurs zakończył się niedzielnym egzaminem i pożegnalnymi zdjęciami.
Jeszcze więcej informacji i zdjęć tutaj.



Spotkania organizacyjne 7 i 14 marca o godz. 19:00, w siedzibie Klubu przy ul. Do Studzienki 34A. Duże drzwi od frontu budynku z logiem Klubu (ten sam budynek co Pizzeria PRL i Autsajder)->MAPKA
CZYTAJ WIĘCEJ!
Terminarz szkolenia
Czyli Doroczny Spływ Babci i Dziadka, zdecydowaliśmy się na Redę którą pływamy co roku (20.02.2010, 06.01.2011, 21.01.2012 sprawdźcie w kilometrówce) jako pierwszy lub drugi spływ.
Okazuje się że baseny robią swoje i trasę pokonaliśmy w ekspresowym tempie, o godzinie 15 byliśmy już w klubie. Aura była jak co roku mroźna można powiedzieć że odwiedził nas dziadek mróz, co chwila trzeba było odłupywać kawałki lodu z pagajów.