Produkowane dawniej kamizelki
nadawały się chyba tylko do siedzenia na nich w kajaku. Taki obrazek często
bywa jeszcze obserwowany na szlakach kajakowych. Obecnie są już produkowane
kamizelki dobrej klasy. Dobra kamizelka nie tylko nie krępuje ruchu i nie
szpeci, ale co najważniejsze ratuje życie.
Dlatego noszenie jej nie
jest cechą żółtodziobów, jak twierdzą niektórzy, ale głosem rozsądku.
Kamizelka asekuracyjna
jest indywidualnym środkiem bezpieczeństwa.
W myśl przepisów powinien
w nią być wyposażony każdy członek załogi jednostki pływającej. Używanie
jej w pływaniu po rzekach górskich zapewnia nie tylko dodatkową wyporność,
ale też stanowi ochronę ciała przed uderzeniem.
Kamizelka używana na
rzekach górskich powinna spełniać następujące wymogi:
mieć odpowiednią wyporność,
nie krępować ruchów,
w razie potrzeby szybko dać
się ściągnąć,
posiadać pas ze specjalną klamrą
umożliwiającą awaryjne odpięcie,
posiadać patent holowniczy (ok.
2 metry, linki lub taśmy zakończonej z jednej strony karabinkiem, a z drugiej
przypiętej do pasa),
posiadać wzmocnienia na ramionach
chroniące przed uderzeniami.